Poczekalnia

Liam

Zdziwiłem się ale poszedłem za Robertą.

Jeremy

Pobiegłem do sali

Cristian

Usłyszałem krzyki i wbiegłem do sali.

Roberta

Usiadłam na krześle.

Lilly Latsis

Usiadła na krześle i przeglądała dziennik

Cristian

Przyszedłem do poczekalni wraz z Cristianem i spojrzałem na dziewczyny.
- Waszemu przyjacielowi nic już za bardzo nie grozi ale musimy przeprowadzić bardzo ważną operację. Dzięki zabiegowi chirurgicznemu ten chłopak dożyje jeszcze bardzo dużo lat. Dziękuję, Cristian że zadzwoniłeś. Zawsze martwisz się o innych. Taki przyjaciel jak ty to skarb- powiedział lekarz.
- Nie przesadzaj- odparłem.

Lilly Latsis

- Zaraz zasne słowo daje siedziałam tutaj całą noc

Roberta

- Dziekuje . - powiedziałam i poszłam do sali.

Cristian

- Idę porozmawiać z lekarzem prowadzącym. Postaram się by jak najszybciej przeprowadzili ta operację- powiedział lekarz oddalając się.
Usiadłem na krześle. Miguel jest ju ż w dobrych rękach pomyślałem więc pojechałem do szkoły.

Jeremy

wróciłem do szkoły

Roberta

Przyjechałam do szpitala . Dowiedziałam sie o stan zdrowia Miguela i o jego utracie pamięci . Bezradnie usiadłam na krześle chowając twarz w dłoniach. Łzy kapały mi na samą myśl o tym że jego stan może sie jeszcze bardziej pogorszyć .

Jeremy

Przyjechałem do szpitala i poszedłem porozmawiac z doktorem Ramirezem, po chwili wróciłem i usiadłem na krzesle w poczekalni trochę zszokowany, nie zauważyłem Roberty, myślałem, że sam tu jestem

Roberta

Zauważyłam Jeremiego :
- Co ty tutaj robisz? - spojrzałam na niego

Jeremy

- A TY?? Myślałem że jesteś w szkole smsa Ci napisałem, więc pewnie juz wiesz?? Rozmawiałem przed chwilą z RAmirezem - powiedziałem smutny

Roberta

- Sorry . Nie zauważyłam . - powiedziałam poddenerwowana . - Co mówił ?