Znaleziono 275 wyników

-Nic nie powiem. To było by zbyt proste. Muszę iść. Pa Gołąbeczki . -zaśmiałam się i poszłam.

-Wiemy - spojrzałam na Cheryl.

- Hej .... o Tobie. -zaśmiałam się.

-No fakt... to i tak jest nic w porównaniu z tym co było przed tą szkołą. -zaśmiałam się.

-Oczywiście..... a Ciebie co w nim wkurza ?

-Może być ciekawie....- zaśmiałam się.

-Jeszcze go nie znasz.... jeszcze cię próbuje do siebie przekonać za jakieś kilka dni pokaże pazurki. -zaśmiałam się.

-No dla Ciebie napewno lepiej. Najbardziej wkurza mnie w nim to jego samouwielbienie. Jaki to on nie jest. Boski Cudowny ah. i oh. -zaśmiała się.

-Przesadzasz .... jak byś znała tyle jego sekretów co ja to by cie codziennie głowa bolała. -zaśmiałam się.

-Dlaczego ? -spojrzałam na nią podejrzliwie śmiejąc się.

-Hej... ja tylko żartowałam. Nie obrażaj się. -wstałam.

-No tak ten to ma adoratorki. -Zaśmiałam się.
- Wiesz on leci na takie laski co mają dużo tu...- pokazałam na swój biust i zaczęłam się śmiać.

-Jego masz dość ?

-On jest taki całuśnik .... Ej.. nie bądź taka spięta.... on już taki jest przyzwyczajaj się .

Śmiałam się.
- Się przejmujesz.... wyznawać se może.... a on pewnie nic do niej nie czuje a tak wgl on się prawie z każdą laską całował