Morze

Roberta

Pływałam sb dalej oficjalnie i się wynurzyłam ;p.

Liam

Zobaczyłem ją nagle.
-Zwariowałaś? Już myślałem że się utopiłaś!

Roberta

Wzruszyłam ramionami :
- Przecież miałam się utopić . ;p . Spokojnie . - uśmiechnęłam sie do niego.

Liam

-No tak spokojnie...już parę osób w mojej obecności się utopiło i jakoś nie mam ochoty powiększać tej liczby ofiar.

Roberta

Posmutniałam :
- Przykro mi.. przepraszam . - spojrzałam mu w oczy.

Liam

-Dobra przestań - warknąłem i wylazłem z wody.

Roberta

- Nie chciałam Cię zdenerwować .. naprawdę . - powiedziałam idąc za nim.

Liam

Odwróciłem się.
-Nie zdenerwowałaś mnie, jasne? - krzyknąłem idąc tyłem.

Roberta

- Jasne .. - mruknęłam pod nosem spoglądając na niego.

Liam

Złapałem swoją deskę i piankę.
-Dobra idę bo chyba nic tu po mnie .

Roberta

Spojrzałam na niego i po chwili odwróciłam się od niego i usiadłam spuszcząjąc głowę :
- Zawsze musze wszystko zjebać .

Liam

-Niby co? - wbiłem deskę w piach i oparłem się.
-Sorry może trochę mnie poniosło ale...jakoś już tak mam

Roberta

- Nic . Rozumiem .. - grzebałam sb patykiem w piasku.

Liam

Głośno wypuściłem powietrze z ust. Jakoś tak było mi głupio.
-Słuchaj...mam trudny charakter i czasami wkurzam się bez powodu. Po prostu to co zrobiłaś...no z czymś mi się skojarzyło...

Roberta

Podniosłam się i podeszłam do niego :
- Przepraszam .. sama mam trudny charakter . Rozumiem Cię.