Wejście do szkoły

...Dżaga...

Wysiadłam z taksówki i weszłam do szkoły.

Liam

Podjechałem jakimś samochodem pod szkołę. Wysiadłem biorąc duża torbę na swoje plecy. Rozejrzałem się i wszedłem do środka.

Roberta

Weszliśmy z Liamem do szkoły.

Liam

-To kiedy tam wracamy? - zapytałem rozbawiony xD

Roberta

Westchnęłam :
- A mało byśmy wpadli.. gdyby nas znalazł nic by z nas nie zostało. - rozluźniłam krawat. Razz

Liam

-No to co? Jest ryzyko jest zabawa - pstryknąłem ją w nos i uśmiechnąłem się.

Roberta

- No może masz rację . - uśmiechnęłam się do niego oddając mu pstryczka w nos Laughing

Liam

Pogroziłem jej palcem.
-Ej nie ma tak Smile

No to kiedy ? Trzeba się jeszcze tylko upewnić kiedy na pewno go nie będzie...

Roberta

- Upewnię się . - uśmiechnęłam się.
- Ty przeze mnie naprawdę będziesz miał kłopoty. - popatrzyłam na niego.

Liam

-Ja lubię kłopoty - puściłem jej oczko i pstryknąłem palcami - To normalne...z resztą wole mieć kłopoty niż siedzieć bezczynnie w miejscu.

Roberta

- Skoro tak myślisz Smile

Chodźmy stąd , zanim ktoś tu przyjdzie i połapie się że nas nie było..

Liam

-Idziemy może coś zjeść? Zgłodniałem Very Happy

/sorry ale mi sie ciął internet

Roberta

- Możemy iść . Tylko się przebiorę bo rozdarłam sukienkę gdy skakałam. - uśmiechnęłam sie do niego i poszłam

Joey

Wszedłem do szkoły ze złą miną .

Vanessa

podjechałam pod szkołę taksówką, byłam lekko wkurzona, ale mimo wszystko starałam się być uśmiechnięta. nie mogłam zrozumieć jak rodzice mogli mnie tu wysłać... nie chciałam już więcej zadręczać się tym pytanie, wzięłam swoje rzeczy i popędziłam w stronę szkoły.