Huśtawki

Cheryl

- hm ... ? nie zgadnę - uśmiechnęła się , marszcząc nosek .

Cristiano.

Odgarnołem jej włosy i powiedziałem do ucha :
-Bo mam Ciebie . -całowałem dziewczynę po szyji .

Cheryl

- aaa ... no chyba że tak . - uśmiechnęła się , kładąc rączkę na ramieniu chłopaka .

Cristiano.

-Bardzo mi na tobie zależy. -powiedziałem i przytuliłem dziewczynę .

Cheryl

- mnie na tobie też ... - westchnęła , przytulając się do chłopaka przy tym go głaszcząc po policzku .

Cristiano.

-Nie jest ci zimno ? -zapytałem przytulając dziewczynę .

Cheryl

- nie ... - stwierdziła , patrząc na chłopaka ... - jak mnie tak przytulasz jest mi o wiele cieplej ..

Cristiano.

-To dobrze bo ja mogę cię tak cały czas przytulać. Tak też mogę .-powiedziałem i pocałowałem namiętnie Cheryl.

Cheryl

- możesz,możesz ... - uśmiechnęła się , odwzajemniając .

Cristiano.

-Mógłbym tu tak z Tobą siedzieć całą noc - powiedziałem i przytuliłem Cheryl huśtając lekko huśtawkę .

Cheryl

- jeśli chcesz możemy siedziec i całą noc - zaśmiała się pod noskiem . - ale jak usnę zanosisz mnie do sypialni - dodała .

Cristiano.

-Ty mnie raczej nie -zaśmiałem się .
-Ale jak już cię zaniosę to mogę z tobą spać ?. -uśmiechnołem się robiąc słodkie oczy .

Cheryl

- no .. raczej nie ... - uśmiechnęła się ...
- hm ... byłeś grzeczny przez ostatni czas więc jak najbardziej możesz - wyszczeżyła ząbki xd

Cristiano.

-Tylko nie zmieniaj zdania -zaśmiałem się .

Cheryl

- nie powinnam go zmieniac , więc spokojnie . - uśmiechnęła się , patrząc na chłopaka .