Basen

Miguel

-Ona głupia nie jest ! I wiesz co ? Myślałem że to ty potrafisz być przyjaciółką ale ty tylko po prostu jesteś głupia !.

Mia

-Nie kłóćcie się, proszę... - wcięłam się.

Miguel

-Selena ! Myślisz że jakiś głupi nic nie znaczący pocałunek zmieni coś pomiędzy mną a Mią ?Jeżeli tak myślisz to się mylisz.

Miguel

/spadam za jakieś 20 minut będę, nawet nie 20 minut/

Selena

-Nie ! Nie zrobiłam tego specjalnie - krzyczałam . - Myślałam, że jej powiedziałeś. I wiem . Mia nie jest głupia. Przynajmniej nie taka, za jaką ją uważasz. Niby czemu jej nie powiedziałeś? Bo to było nie ważne tak? A może po prostu się bałeś? I nie wiem co ja w tobie widziałam! A. Ty nie wiesz jaką przyjaciółka jestem ! I nigdy się nie dowiesz.!

Miguel

-Nie wiem ! Masz racje ! Ja też myślałem że jesteś inna.Wiem że nie zrobiłaś tego specjalnie. Bałem się czego?????????! Kocham Mię a Mia kocha mnie! Chciałem być twoim przyjacielem ! Ale chyba u ciebie znaleźć przyjaciółkę i tyle !

Selena

-Tak . Chciałeś . Jasne . Miałam wielu przyjaciół, i żaden się do mnie nie odnosił w taki sposób !

Miguel

-W taki? Znaczy jaki? Wielu przyjaciół...Nie wiem przecież ty, selena gomez! Wiesz wszystko lepiej ! I na pewno wiesz też że nie jestem twoim przyjacielem.Ale nie ! Pomyliła się pani nie omylna ! Chciałem być twoim przyjacielem ! Znaczy myślałem że byłem...ale...chociaż...Przepraszam.

Miguel

-Selena, mam nadzieję że kiedyś to wyjaśnimy..A teraz lecę, powiedziałem i pocałowałem Mię na pożegnanie i wyszedłem.

.Aylar.

-Selena,szkoda nerwów chodźmy z tąd. -powiedziałam i pociągłam ja za rękę

Cristian

Przyszedłem na basen z plecakiem w którym schowałem dziennik Gastona. Miałem nadzieję że tutaj będę mógł w spokoju go przeglądnąć. Zauważyłem, że nikogo nie ma w pobliżu więc zacząłem uważnie czytać dziennik Gastona. Dowiedziałem się z niego wielu ciekawych rzeczy. Po dłuższej chwili z powrotem schowałem go do plecaka i rozebrałem się do kąpielówek. Położyłem się na leżaku.

.Aylar.

Przyszłam nad basen < wygląd :

zauważyłam chłopaka na leżaku usiadłam więc na leżaku obok.

Cristian

Usiadłem na leżaku i wtedy ujrzałem piękną dziewczynę.
- Cześć. Jestem Cristian- uśmiechnąłem się słodko w jej stronę.

.Aylar.

-Aylar. -uśmiechnęłam się do chłopaka.

Cristian

- Rzadko o tej porze widzę tutaj kogoś. Wszyscy najczęściej leniuchują w swoich pokojach lub robią coś innego- odparłem.
- Poza tym to jest bardzo dobre miejsce do przemyśleń, nie sądzisz? A tak poza tym co tutaj robisz sama?- spytałem siadając na rogu swojego leżaka i przyglądając się dziewczynie.