Zakątek pod schodami

Cheryl

- no ... jak to Roberta stwierdziła ... pan kobieciarz ... jestem z nim ... - jęknęła łapiac się za glowę . - w kim ? - spytała R.

Pilar

Przyszłam - hola - powiedziałam uśmiechając się delikatnie do dziewczyn - Pilar Gandia jestem córka dyrektora niestety - przekręciłam oczami i usiadłam gdzieś obok

Roberta

Zaśmiałam sie ;
- Witaj Pilar , jestem Roberta ..
- Sama nie wiem . To chyba pomyłka . - popatrzyłam na Cheryl

.Aylar.

-Ee...pewnie zostawiłaś jakiegoś przystojniaka dla siebie ? -popatrzyłam na Rob.

Diego

- Cześć dziewczyny. - przysiadłem sie.

Cheryl

- hej ... Cheryl . - westchnęła , patrząc na nową osóbkę .
- hej . - popatrzyła na chłopaka .
- pomyłka ? . - spytała . - nie chcę aby Cris był pomyłką . - jęknęła , ciągnąc się za włosy xd

Roberta

Zakrztusiłam się :
- Niee .. coś ty .

Pilar

- Kurcze chyba ja mam tylko takiego doła mój kochany dadi zapisał mnie tutaj mmm Roberta gdzieś widziałam twoją twarz - zamyśliłam się - aha już wiem Ty jesteś córką Almy Rey widziałam Cię na okładce czasopisma - powiedziałam z entuzjazmem do Roberty

Roberta

- Diego . - zakrztusiłam się strasznie , prawie nie mogłam oddychać .
- Na okładce .. z Almą . - zamyśliłam się . - Możliwe.

Diego

- Diego jestem, o czym gadacie ? - uśmiechnełem sie.

Cheryl

- Cheryl . - westchnęła , przedstawiając się . - o wszytskim i o niczym .

Pilar

- Ja jestem Pilar Gandia - uśmiechnęłam się do Diega - nie gadamy o niczym ważnym ja tutaj dopiero przyszłam i nie wiem dokładnie o co chodzi

.Aylar.

-Aylar. O babskich sprawach - zaśmiałam się i popatrzyłam na Diego .
-Cheryl kochasz go ?-zapytałam na ucho dziewczyny .

Roberta

Spojrzałam w oczy Diegowi , przypominając sb wczorajszą sytuacje :
- Jak tam samopoczucie ? - zapytałam z dezaprobatą xd

Diego

- Czułem sie świetnie, nie musząc cie juz wczoraj oglądać. - zakpiłem.