Schody

Alex

- Bardzo chętnie. To dla mnie żaden kłopot. Daj mi już to- powiedziałem biorąc od niej walizkę.
- Pani pierwsza- powiedziałem i wskazałem by poszła w górę schodów.

Ashley

-Dziękuję - uśmiechnęłam się szeroko i pobiegłam za dziewczyną.

Alex

Poszedłem z walizką do góry po schodach.

.Aylar.

-Chodźmy narazie do mojego pokoju. Puźniej się zorientujemy gdzie ty masz .

/Musisz zaczekać aż Adminka cię dołączy do pokoju/

Ashley

-Nie ma sprawy - odpowiedziałam.

/okej...a wiesz może kiedy będzie adminka?

Alex

- Dziewczyny to naprawdę jest ciężkie. Więc gdzie mam to zanieść?- spytałem ze słodkim uśmiechem na twarzy.

/Rob jest chyba ukryta/

Ashley

-Do jej pokoju - wskazałam wzrokiem na Aylar - I jak chcesz to ci pomogę z tą walizką Smile

Alex

- W żadnym razie nie pozwolę by dziewczyna tak delikatna i wrażliwa jak ty nosiła takie ciężary- powiedziałem stanowczym głosem i poszedłem do pokoju Aylar.

Ashley

-To miłe . - powiedziałam już chyba do siebie i poszłam za nim.

Michael

Usiadłem sobie i czekałem na pokój

.Aylar.

Zobaczyłam jakiegoś chłopaka siedzącego na schodach. Podeszłam i usiadłam obok niego.
-Hej .-powiedziałam uśmiechając się zalotnie.

Roberta

Szłam sobie :
- Cześć . - zobaczyłam jakiegoś chłopaka Laughing

Michael

Popatrzyłem na obie dziewczyny - Cześć - powiedziałem troszeczkę speszony jeszcze żadna dziewczyna do niego pierwsza nie podeszła bo się każda bała - Michael jestem - podałem rękę najpierw czerwonowłosej a potem fajnej lasce

Roberta

- Miło mi Roberta jestem . - uśmiechnęłam sie lekko siadając na schodach.

Michael

- Mi również miło - uśmiechnąłem się zalotnie nie wiedziałem co dalej mówić więc siedziałem i się gapiłem przed siebie