Schody

Cristiano.

-Mogę cię nawet zanieść .- mówiąc to wziołem Cheryl na ręce .

Cheryl

- jak Ci się chce i jak nie jestem ciężka ... nic przeciwko nie mam . - uśmiechnęła się .

Cristiano.

-Ty ciężka nie rozśmieszaj mnie -powiedziałem i poszliśmy .

*Poszliśmy *

Santos

przyszedlem i sobie usiadłem z walizkami na schodach bo czekałem aż ktoś mnie zawiadomi gdzie mam pokój przydzielony

Santos

poszedłem sie rozpakować

.Aylar.

Usiadłam na schodach. Wyjełam telefon i napisałam do Cheryl.

Ke$ha

Usiadłam na schodach i zaczełam rozmyślać .

Cheryl

Cheryl przyszła tutaj - hej ... - westchnęła , patrząc na dziewczyny xd

.Aylar.

-Siema. I jak tam z Crisem ? I dlaczego cię nie było w szkole ?-pytałam z wrażeniem Cheryl.

Cheryl

Usiadła koło dziewczyny . - no ... wszystko dobrze . - uśmiechnęła się lekko - dlaczego nie nie było w szkole ? aaa ... tak jakoś ... - jęknęła . Nie wiedziała co ma tak właściwie powiedziec xd

.Aylar.

-Ej..nie ściemniaj. Mi możesz wszytko powiedzieć. Nikomu nie powiem. Więc mów. - uśmiechnełam się do Cheryl.

Cheryl

- ale na prawdę ... nie byliśmy u mnie w apartamencie ... - westchnęła . Po chwili zaś pojęła że się wkopała . - dobra byliśmy u mnie w apartamencie i ... romawialiśmy xd

.Aylar.

-Tak rozmawialiśmy znam to - zaczołam się śmiać.
-No powiedz coś więcej . Jaki w tym jest ? -zaczołam się głośniej śmiać.

Cheryl

- Aylar ! - warknęła , po czym klepnęła ją w ramię , uśmiechając się ...
- świetny ... nie powiem ... - westchnęła ... - ale czuje że zachowałam się jak dziw.a ...

.Aylar.

-Tylko świetny ?? - patrzyłam na dziewczynę i się śmiałam .
-Dlaczego tak się czujesz ??-zapytałam przytulając Cheryl