Krzesła

Jose Luhan

-O! teo gdzie ty sie podziewaleś!- lekko uderzyła go w ramię.

Teo

- A tu i tam .. - zamyśliłem się . - A co tęskniłaś ? - popatrzyłem na nią .

Roberta

- Gołąbeczki idę się ogarnąć na imprezę . - poleciałam xd.

Jose Luhan

- oczywiście że....nie-zaśmiala sie i pocalowala go lekko
- dobrze potem do ciebie dołącze

Teo

- A ja już miałam nadzieję że tęskniłaś . - pocałowałem ją w czoło . - Idziemy na imprezę słońce ?

Jose Luhan

-no przecież żartuję - zasmiała się -oczywiście że tęskniłam. Idziemy! oczywiście jeśli chcesz

Teo

- To chodźmy Wink

- złapałem ją za rękę i przyszliśmy.

Roberta

Usiadłam na krześle gapiąc sie w ścianę xd.

.Aylar.

-Roberta . Musimy pogadać . -powiedziałam podchodząc do niej .

Roberta

- O czym ? - spojrzałam na nią jak na idiotkę .

.Aylar.

-Ja chciałam cię przeprosić, za tą akcję z Diegiem . - powiedziałam patrząc na nią.

Roberta

- Spoko . - przewróciłam oczami ..

.Aylar.

-Ale nadal jesteś zła ? -zpytałam patrząc na nia.

Roberta

- Nie .. - skwitowałam spoglądając na dziewczynę . Miałam przeczucie że coś knuje .

.Aylar.

-Dlaczego tak dziwnie na mnie patrzysz ?-spytałam .