Pokój 1. Roberta,Jose,Lupita

Roberta

- O nic . Koniec z zasadami . - zaczęłam grzebać w szafie i wyciągnęłam krótką spódniczkę i bluzkę z dekoldem .
Do torebki wsadziłam fajki . ;
- Nic już nie będzie jak kiedyś.

Diego

- Roberta opanuj sie ! - przygniotłem ją swoim ciałem do ściany.

Roberta

- Nie tym razem . - uśmiechnęłam się zupełnie inaczej niż zawsze .

Diego

- Moge cie pocałowac ? -palnełem .

Roberta

- Potem , teraz idę na podryw . - zarzuciłam na siebie bluzkę z dekoltem i krótką spódniczkę, buty na obcasie

Diego

- nie wypuszcze cie stąd. A poza tym masz chłopaka ! - krzyknełem zamykając drzwi i chowając klucz.

Roberta

- Wypuść mnie bo inaczej wyjdę oknem. - powiedziałam .

Diego

- Nigdzie nie wyjdziesz, śmierdzi od ciebie alkoholem najlepiej połóż sie spać. - złapałem ją mocno za rece.

Roberta

- Puszczaj ! - zaczęłam krzyczeć na całą szkołe.

Diego

Nie chciałem żeby ktos ją usłyszał. Wpiłem sie w jej wargi.

Roberta

Odsunęłam się od niego :
- Nieźle całujesz , musze jeszcze innych przetestować . - powiedziałam oschle.

Diego

- tylko nieźle ? - zapytałem po czym pocałowałem ją jeszcze raz, na skutek czego wylądowaliśmy na łóżku.

Roberta

- O nie nie . - podniosłam się z łóżka .
- Idę .

Diego

- Ja pierdole. Daj sobie spokój jutro pójdziesz na podryw.

Roberta

- Nie idę na żaden podryw . - przekręciłam oczami .
- Chciałam zobaczyć twoją reakcję.