Pokój 4. Liam,Nick,Jeremy

Jeremy

- Wiem, że ma krwiaka, już gadałem z lekarzami, pomogą mu na pewno - odpowiedziałem - Musze lecieć innym razem pogadamy - powiedziałem po czym wyszedłem w pośpiechu

Liam

-Spoko rozumiem - powiedziałem i popatrzyłem na dziewczynę dziwnie.
-W pokoju ,a nawet powiem ze w szkole - odpowiedziałem,

Ivy

- No wiem że w szkole,ale.. ee, nie wiedziałam że pokoje są z facetami. Fajnie Laughing

.. chyba że pomyliłam pokoje,to już inna sprawa. Razz

Liam

-Sa z facetami ale tylko i wyłącznie faceci i faceci, nie faceci kobiety - popatrzyłem na nią z uśmiechem - Masz rację pomyliłaś...

Ivy

- ee,to najwidoczniej jeszcze nie mam pokoju. Mogę tu zostać ? Laughing

Liam

-Chcesz tu zostać? No nie wiem...ja na twoim miejscu bym uciekał - wzruszyłem ramionami.

Ivy

- Niby czemu ? Fajnie tu macie,tak męsko Laughing

.. - zaśmiałam się,chowając walizke do szafy Laughing

Liam

Wyjąłem jej tą walizkę i postawiłem obok.
-No tak ale ty jesteś dziewczyną...no chyba że coś ukrywasz w kroczu - wystawiłem jej jezyk.

Ivy

- Nie zauważyłam tam niczego Razz

Liam

-Mam sprawdzić? - palnąłem i wybuchnąłem śmiechem.- Nie no dziewczynko...hormony ci chyba szaleją.

Ivy

- Nie dzięki,nie musisz sprawdzać,a ja tu bardzo chętnie zostanę Razz

- wystawiłam mu język.

Liam

-Ty tak...ale jak myślisz co na to powie reszta chłopaków?

Ivy

- Będą szczęśliwi Razz

?

Liam

-Jak cię najpierw wykorzystają seksualnie to pewnie tak ale sądzę ze raczej się nie dasz...

Ivy

- Może oni nawet nie mają takich myśli ? Nie to co ty... Razz