Sypialnia Cheryl .

Cheryl

- Cris - westchnęła - chcesz to zrobic z miłości czy dla zabawy ? ... nie chcę kolejny raz się przejechac na kimś i cierpiec ... - westchnęła , zagryzając wargę .

/ taaa Laughing

.

Cristiano.

-Z Miłości . Ja naprawdę cię Kocham . Skąd ci to wogule przyszło do głowy ?-zpytałem patrząc jej w oczy .

/CENZOR hahaha xD /

Cheryl

- po prostu już jeden raz miałam się komuś oddac , ale w ostatniej chwili usłyszałam przez przypadek rozmowę z jego kolegą że zalicza wszytskie po kolei . - westchnęła , patrząc na niego .

/ Laughing

? ... chwila Laughing

zaraz będzie Cenzor Laughing

.

Cristiano.

-Dlaczego uważasz że ja jestem taki sam ? -zapytałem patrząc jej w oczy .

Cheryl

- nie uważam że jesteś taki sam . - kiwnęła przecząco główką , patrząc na chłopaka . - zabezpiecz się i możemy dokończyc to , co zaczęliśmy - westchnęła , uśmiechąjac się leciutko .

/ spadam -.- . sorka ... . Bajjj ;**

Cristiano.

-Jasne. - zaczołem całować Cheryl

/Doma teraz to już pewny CENZOR hahaha xD /

Cheryl

No to odwzajemniała pocałunki , zsuwając chłopakowi spodnie xd

/ No to Cenzoruj Laughing

.

Cristiano.

Był już ranek. Obudziłem się i po cichu pozbierałem swoje ubrania po pokoju. Zostawiłem tylko koszulke . Poszedłem pod prysznic .

Cheryl

Cheryl zaś obudziła się dłuższą chwilę po chłopaku . Ziewnęła , leżąc nadal jak leżała . Nic się jej nie chciało .

Cristiano.

Wszedłem do sypialni :
-Nie śpisz już ? -zapytałem uśmiechając się i kładądz obok dziewczyny.

Cheryl

- nie ... - westchnęła . - cały czas wierciłam się z boku na bok ... - mruknęła , patrząc na chłopaka .

Cristiano.

-Coś nie tak ? -spytałem przybliżając się do dziewczyny .

Cheryl

- nie ... jasne że nie ... - uśmiechnęła się leciutko .

Cristiano.

-Napewno ? - spytałem całując dziewczynę .

Cheryl

- na pewno . - westchnęła , przytulając się do chłopaka .